Zaczynam po raz drugi moją przygodę z P365. Pierwsza, z 2010 roku została dokończona, choć większość zdjęć nie ujrzała nigdy światła dziennego na blogu. Tym razem postaram się być bardziej systematyczna i publikować regularnie, Justyna będzie mnie motywować :)
1/365
Nad zdjęciami fajerwerków muszę zdecydowanie popracować.. W grudniu pewnie będzie okazja.
2/365
Autoportret. Statyw i osoba wyzwalająca były potrzebne.
Oj tak, Wy się motywujcie, a ja będę oglądała!
OdpowiedzUsuńGosiu, dołącz do nas :) Już mamy dla Ciebie pomysł (w sumie Justyna jest autorką pomysłu) p365 z życia M. :P Także wkrótce do nas dołączysz :)
OdpowiedzUsuńHa Madziu dobre, ten pomysł poddała mi Gosia :)
OdpowiedzUsuń